Inhalatory - niekoniecznie prosty wybór
W tej chwili na rynku mamy dostępną szeroką gamę inhalatorów ,między innymi do pracy przerywanej ,ciągłej, w różnych rozmiarach i kształtach.Ceny także są zróżnicowane.Kupując inhalator pojawia się pytanie jaki wybrać?Na co zwrócić szczególną uwagę?
Ja dokonując zakupu kierowałam się parametrami ,głównie rozmiarem cząsteczki którą posiada inhalator.Jest to bardzo istotne podczas inhalacji, ponieważ im mniejsza cząsteczka wytwarzana podczas pracy urządzenia tym lepiej wchłania się lek czy sól fizjologiczna, w dolne partie układu oddechowego.Natomiast większe cząsteczki powodują osadzanie się substancji w górnych drogach oddechowych ,krtani i zatokach.kupując inhalator należałoby zastanowić się jakie infekcje nas najczęściej dopadają,czy będziemy inhalować się profilaktycznie czy też będziemy stosować leki.
Warunkiem dobrej pracy inhalatora jet używanie go zgodnie z przeznaczeniem, co to znaczy? nie wolno stosować w tych urządzeniach substancji oleistych, po każdej nebulizacji należy przepłukać pod bieżącą wodą pojemnik na lek. Dlaczego? Ponieważ w środku nebulizatora znajdują się mikropory które mogą się zatkać co powoduje nieprawidłową pracę inhalatora i urządzenie przestanie wytwarzać mgiełkę.Sam inhalator będzie sprawny natomiast trzeba wtedy wymienić zestaw do nebulizacji.Ceny zestawów są różne w zależności od producenta.Jeśli ja bym miała polecać producenta i sam inhalator wybrałabym
Firmę MEDEL i model medel family evo,posiadam go w domu i jestem bardzo zadowolona Inhalator w porównaniu z innymi jest w miarę cichy,jest nie duży, dodatkowo posiada w zestawie torbę do przechowywania i przenoszenia oraz saszetkę na akcesoria, dzięki czemu wszystko jest higienicznie zapakowane. Jeśli chorujemy często na infekcje zatok to warto zainwestować w inhalator razem z oczyszczaczem do nosa ,ułatwiają nam pozbywanie się uciążliwej wydzieliny na przykład w nasilającej się alergii na pyłki kwitnących kwiatów, krzewów czy drzew.Dostępne są irygatory/oczyszczacze tak zwane rodzinne ,posiadają końcówkę donosową dziecięcą i dla dorosłych.Wystarczy go obrócić i może korzystać z niego dorosły albo dziecko.
Zdarzają się sytuacje że niektóre dzieciaki boją się inhalacji ,bo na przykład dźwięk czy wytwarzana mgiełka przez inhalator wzbudza obawę w dziecku ,wtedy można wybrać inhalator którego kształt będzie przyjazny ,śmieszny.Fajną alternatywą są z podświetlanym brzuszkiem np. pingwinek ,foczka czy piesek.wybierając inhalator w takiej obudowie możemy bardziej zachęcić dziecko do nebulizacji. Inhalację można sprowadzić do formy zabawy, podczas terapii możemy opowiadać bajkę o danym zwierzątku:)wtedy pociecha interesuje się opowieścią i nie stresuje się inhalacją. Sama inhalacja powinna trwać nie dłużej niż 10 minut, ponieważ po tym czasie organizm nasz nie jest wstanie więcej wchłonąć substancji.I dalsza terapia staje się bezcelowa.
Niektóre inhalatory mają przyśpieszoną nebulizację jak np.wspomniany przeze mnie wcześniej medel family evo,też jest to fajne rozwiązanie ponieważ szybciej dociera do organizmu lek.Pamiętajmy też o wymianie maseczek do inhalacji średnio co pół roku,tak zalecają producenci.Oczywiście jest to też trochę zależne od tego jak często korzystamy z inhalatora ale warto tego się trzymać choćby ze względów higienicznych.Kiedy często podróżujemy i musimy się inhalować rozwiązaniem jest zakup inhalatora mobilnego/przenośnego,mają małe gabaryty zasilane są baterią co bezwzględnie ułatwia nam użytkowanie.